Jak tylko pojawia się coś ciekawego w Lidlu staram sie Was o tym informować tu lub na drugim blogu lub na fb .Oferta od 3 lutego.
Dziś zakupiłam gilotynę :) Jest świetna i metalowa
super tnie kilka kartek na raz i jest duża
Po jednej stronie ma nóż do cięcia
po drugiej możecie wyciąć kartkę na 3 sposoby:
zakończyć brzeg np falą
uzyskując efekt jak w moim notesie (brzegi kartek)
Do czego służy gilotyna??
możemy na wybrany przez nas rozmiar wycinać kartki, przydatna dla osób bawiących sie w scrapowanie
Ja często jej używam, mam w domu plastikową i już mam z nią problem :)
Mam nadzieję że ta mnie nie zawiedzie
KOSZT : 79,90 zł
strona 12 gazetki
Pojawiły się w Lidlu pasty ,które kiedyś już Wam polecałam !!
Ja mam jeszcze w tubkach ich sporo:)
jest 5 past błyszczących za 19,90 strona 11 gazetki
Aniu, widzę, że dziś zrobiłyśmy takie same zakupy:P
OdpowiedzUsuńna tą gilotynę już tydzień czekałam:P oprócz niej zakupiłam m.in. te pasty (2 opakownia) oraz zestaw kopert szarych-planuje z nich zrobic kartki notesu, zapisnika, z mozliwoscia wkaldania luznych kartek w kieszonki;) do tego kartka zapiśnika z takiej koperty bedzie nie dosc, ze sztywna to i fajny kolorek to zapisywania i ozdabianai w stylu vintage;)
Mogę obejść się smakiem. Najblizszy Lidl 40 km. Szkoda.
OdpowiedzUsuńsuper nareszcie pojawiłaś się długo czekałam na nowy wpis gilotynę też kupiłam ponieważ interesuję się Qulingiem a to nie zbędne :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za informacje pani Aniu ;-)
OdpowiedzUsuńA mi wykupili gilotyny :(
OdpowiedzUsuńA pasty i farby są fajne, jeszcze gdzieś mam.
Pozdrawiam :)
o! farby z lidla! Fajne są.
OdpowiedzUsuńRównież - głównie pod wpływem impulsu - kupiłam te lidlowe pasty i... nie bardzo wiem, jak się za nie zabrać! O ile strukturalna jest mi znana, to pozostałe stanowią zagadkę. Może znajdzie Pani czas na szybki tutorial dla początkujących?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Udane zakupy.Może jeszcze będą te pasty u mnie bo fajne są . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńtez kupilam farbyi pasty. Pasty dlatego,ze Pani poleca i takze wiem jak sie za nie zabrac
OdpowiedzUsuńtakze kupilam pasty,ale szczerze to nie mam pojecia jak sie za nie zabrac
OdpowiedzUsuńSuper że informujesz nas o takich rarytasach. Jak tylko zauważyłam u Ciebie tą informację poprosiłam siostrę o zakup paru rzeczy między innymi te farby niestety ale farby rozeszły się jak ciepłe bułeczki.
OdpowiedzUsuńrównież mam tą gilotynę (farby też) i jestem z niej bardzo zadowolona :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwitam, moja mama kupiła te pasty w Lidlu, i ma kłopot bo nie wie jak i do czego je używać.Jestem dość daleko i nie mogę jej pomóc w odszyfrowaniu napisów na tubkach, a nigdzie nie znalazłam informacji na temat tych produktów. Czy mogła by pani mi napisać do czego poszczególne tubki pani używa? To mój mejl magdalena.julia2002@interia.pl
OdpowiedzUsuń