Cześć kochani:)) widzę u mnie na blogu dużo nowych twarzy:))
Cieszę sie bardzo z tego , bo my tu wspólnie się uczymy i przy tym bawimy:))
Bo czym jest pasja??
to ciężka praca..
ale to też wspaniała umiejętność :))
człowiek posiadający swoją pasję jest szczęśliwy:)
ma cel w życiu ..
I ja Wam pomagam znaleźć po troszku ten cel:) jak tylko potrafię najlepiej
Blog powstał 15 sierpnia 2012 roku:) czyli nie dawno..
a stuknął mu milion
Często dostaję pytania : dlaczego uczysz??
zdradzasz przecież swoją wiedzę ???
to Twój stracony czas ...
Tak to prawda:)) ale ja Wam powiem tylko jedno:
jakby nikt nas z nie uczył nie byłoby rękodzieła!!
bo wszystkiego uczymy się od innych:)
Ja też uczyłam się od innych i było mi trudno... ale przyszedł moment ,że moja pasja nabrała
wielkiej siły !!! i teraz uczę innych
Ania jak na zdjęciu poniżej ;))
ma pomysł i go realizuje:)) a później uczy innych od tak od serca..
Kursów na moim blogu już nie zliczę :)
Jest ich dużo
Was zapraszam do tworzenia i dzielenia się ze mną Waszymi doświadczeniami
A teraz na przywitanie kurs dla Was!!!!
Nietypowy kosz i moja autorska praca oraz pomysł:)
Kosz z kokosa...
Ciekawa historia tego kosza jest:)
Dostałam od koleżanki , która zamykała kwiaciarnię połówki kokosa
oraz coś co przypominało korę
Te materiały leżały na strychu prawie rok.. nie wiedziałam co z nimi zrobić:))
I tu pewnego dnia oświeciło mnie .. zrobiłam kosz:))
A dziś wykonałam dla Was na niego kurs:))
różyczki w koszu są z kursu , dla nowych osób link podam:))
A więc zaczynamy!!
Do pracy potrzebujemu:)
- na allegro szukaj: połówki kokosa.. cena od 5zł
- susz egzotyczny, kora palmy
- dwie rurki z papieru
-drut
- różyczki
-ozdoby
- pistolet z klejem na gorąco
W dwie rurki włóż drut
polej klejem z pistoletu na gorąco końce drutów i rurek
i wbij w połówkę kokosa
po dwóch stronach
nasz susz egzotyczny to nic innego jak kora palmy
wiem bo widziałam na żywo palmę hahah
i zdziwiłam się co używam;) ale nie miałam odwagi pociąć palmy
nasz susz tniemy na paski
i owijamy rączkę , zaczynając od przyklejenia końca do dołu rączki
Mamy rączkę
i widok na moje śmieciowisko;)
skręciłam dwa kolory krepy
i zrobiłam różyczki
w koszu przyklej kawałek bloku do suchych kwiatów..
i tu róże na druciku mocujemy:))
To koniec:))
Ciocia jestes mega wielka
OdpowiedzUsuńPrzepięknie tworzysz wszystkie przedmioty i bardzo ciekawie przedstawiasz swoje kursiki. Życzę Ci dużo siły i zdrówka by robić to dalej. Będę do Ciebie "wpadać" i zapraszam do siebie - http://elizaart-handmade.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWitam Aniu,dzis wlasnie kupilam ten drut wkoncu,on sie nazywa zarzony?i czy on troche marasi,znaczy kruszy sie z niego?bo wczesniej korzystalam z florystycznych i niewiem czy dobry kupilam😩
OdpowiedzUsuńbo ten drut jest nie wiem czy dobrze napiszę ,jak zbrojeniowy, potrafi brudzić, ale mi sie nigdy nie kruszył :( a kilka kilogramów zużyłam
UsuńSuper pomysł, ale Ty masz zawsze wspaniałe pomysły. Uwielbiam Cię za Twoją pasję i chęć pomocy innym:)
OdpowiedzUsuńKochana jesteś...
OdpowiedzUsuńŚwietny kurs! A koszyczek piękny!!!
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze, że się dzielisz z nami swoimi pomysłami :) i dlatego jest tu tyle wejść ;) jesteś wspaniałym człowiekiem :)
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńCudeńko :-)
OdpowiedzUsuńAniu kochana, z całego serca dziękuję Ci za te kursy i czas jaki poświęcasz na tworzenie ich. Ja, matka piątki dzieci dzięki kursom u Ciebie i Twojej pasji zaraziłam się pasją tworzenia i cudownym sposobem znalazłam czas i energię na dłubanie nawet założyłam swojego bloga. Zapraszam do siebie lusirekodzielo.blogspot.com cudów nie ma ale i tak jestem z siebie dumna. Jesteś dla mnie mistrzem niedoścignionym życzę Ci dalszych sukcesów i dużo zdrowia.
OdpowiedzUsuńdziękuję za kursik
OdpowiedzUsuńbrawo, kłaniam się i na przywitanie buziaki, Aniulka miłego dnia jesteś wspaniała :))))
OdpowiedzUsuńno cudowne ;) patrzę na te koszyczki i się uśmiecham są takie cudowne ;)
OdpowiedzUsuńCudne koszyczki :)
OdpowiedzUsuńszukam tak allegro ale nie ma nic takiego, są ale inne niż Twoje...
OdpowiedzUsuńNie chciałam podawać linków do allegro bo za tydzień nie będzie sprzedawcy , ale może Wam pomogę w ten sposób: jak widzicie brak , ale tak szukajcie.
Usuńhttp://allegro.pl/lupina-kokosa-kokos-kokosy-18-cm-i3969080951.html
oraz susz: http://allegro.pl/kora-palmowa-duza-paczka-250-g-susz-egzotyczny-i3982917199.html
było dużo łupin kokosa wczoraj ale po wstawieniu posta chyba zostały wykupione
Koszyczki przecudne :) dziękuję za kursik, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAniu te twoje robótki są rewelacyjne! Za każdym razem kiedy oglądam u Ciebie coś nowego wpadam w zachwyt :) A te koszyki po prostu cudo :)
OdpowiedzUsuńśliczne koszyczki,pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuńJesteś dla nas jak matka ,która kocha bardzo swoje dzieci :) dziękuję za kurs i "ucztę dla oczu i duszy". Miłego wieczoru.
OdpowiedzUsuńAniu u Ciebie jak zwykle cudne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńchciałam zapytac jakiej jest grubości ten drut...
Pozdrawiam Cię serdecznie :*
Śliczne te koszyczki, świetny pomysł na wiosenny stroik na stół :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowny kursik. Pięknie i kreatywnie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kaśka
Aniu wspaniałe inspiracje, ja prowadzę warsztaty z dziećmi, organizujemy kiermasze na rózne cele, ale zwłaszcza dla dzieci chorych;)robie to w domu;) właśnie skorzystałam z propozycji drzewek troszkę je unowocześniłyśmy ale zapraszam na bloga mojego dzisiaj;) dziękuję!
OdpowiedzUsuńte kosze są po prostu cudowne :)
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesu :) jest Pani wielką inspiracją :)
OdpowiedzUsuńwow !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńkłanaim się przed Tobą z zachwytu .cuda twrzysz a ja zabieram link do Ciebie na mojego bloga bym mogła Cię śledzić na bieżąco :)))
Cudowne te kosze:) Jak i wszystkie prace:)
OdpowiedzUsuńJa również zabrałam Link i w wolnej chwili zapraszam do siebie:)Pozdrawiam.
http://ewelinapapierowecuda.blogspot.com/
Jesteś wspaniała podziwiam że masz taki zapał i fakt jeden od drugiego się uczy zawsze jaest ten mistrz i uczeń.
OdpowiedzUsuńJa póki co u Ciebie blogowo się uczę bowiem Ty i twoje prace mnie fascynują.
A cokolwiek robię to z pasji i zaczynam ją usprawiedliwiać gdyż jak widzę tych zwariowanych pasjonatów jest więcej. Zatem fajnie być w tej grupie ludzi owładniętych pasją,hobby to milsze i cenniejsze niż nienawiść i inne pochodne tego stanu.
pozdrawiam Bożena
Twoje prace są piękne chętnie podglądam do CIEBIE. Pozdrawiam....
OdpowiedzUsuń