Tu jest Wasze miejsce :) Witajcie

WARSZTATY online mojego autorstwa służą do nauki , NIE DO DALSZEJ ODSPRZEDAŻY . Każdy kto z nich korzysta powinien o tym wiedzieć :)
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich zdjęć i kursów , chroni je prawo autorskie w/g prawa obowiązującego w Polsce.
Zanim to zrobisz :
Spytaj o zgodę na ich udostępnienie.

Osoby z poza granic Polski : wstawiając kursy na stronach i portalach proszone są o szanowanie mojej pracy i dodanie linka do mojego bloga ,źródła zdjęć!!

niedziela, 4 listopada 2012

Zróbmy sobie bombkę;))

Dzień Dobry , dziś ozdoba ,którą warto już zacząć wykonywać :)) Postanowiłam ,że w tym roku ozdobię  choinkę bombkami własnej "produkcji;)" Będą białe ,ale dziś uczyłam się je wykonywać i zrobiłam złotą, do powieszenia na oknie:)
Nie znam tej techniki , więc to moja pierwsza próba.  Ale efekt jak na 1 bombkę ze sznurka mnie zadowolił;)


 Jak wykonałam bombkę?? kursów jest dużo w necie ale wykonałam swój własny ;)) dla Was.
Przepraszam za jakość zdjęć, ale ręce w kleju nie pozwalały na swobodne pstrykanie;))
Materiały potrzebne do wykonania bombki:

- balon
tu musicie zobaczyć kształt na opakowaniu przy zakupie, moje były podłużne i miałam utrudnioną pracę,
ale możecie nadmuchać balon do wielkości jaką chcecie .
Bombka u góry była zrobiona wczoraj , i z małego nadmuchanego balonika 
dziś podczas kursiku nadmuchałam cały balon bo plany mam inne jak go wykorzystać:))

- sznurek zwykły lub inny materiał nie znam się na nazwach ale włóczki różnego rodzaju można wykorzystać lub kordonek , ja wybrałam to co miałam w domu 

- vikol , wiem ,że wykorzystują też klej do tapet , ja mam vikol

Wybrałam technikę znalezioną w necie
czyli butelka plastikowa :
robimy dziurkę po obu stronach na dole butelki ,przeciągamy sznurek
i wlewamy klej

Musimy teraz nadmuchać balon do wielkości jakiej chcemy i zawiązać . 
Końcówkę sznurka posmarowałam klejem i przykleiłam  u góry .
Wyciągając sznurek z butelki , nasączony klejem owijałam balon 

Balon zostaw na kilka godzin, powieś w ciepłym miejscu do wyschnięcia 

Mój balon schnie :) 

bombka ozdobiona na zdjęciu ,jest mniejsza i okrągła
jak była sucha przebiłam balon i wyjęłam ze środka 
pomalowałam kulkę na złoto
Po wyschnięciu ozdobiłam szyszkami ,kokardkami i listkami:)

Jutro po wyschnięciu wykonam nową pracę 
zobaczymy co z tego wyjdzie;)))

Można do kleju dodać pigment,który od razu farbuje sznurek

38 komentarzy:

  1. Świetne bombki, ja tą samą metodą planuję wykonać abażur do lampy:) Tylko wciąż brak mi czasu:) A ten sznurek to jest sznurek konopny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajny pomysł. Moja mama kupiła takie bombki w tamtym roku. w tym roku planuję zrobić je sama, mimo że mam 13 lat.

    OdpowiedzUsuń
  3. Technikę bombki na balonie znam choć jeszcze nie próbowałam ale klej i sznurek w butelce rewelacyjny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja swoje bombki robiłam z kordonka a do usztywnienia uzywalam rozpuszczonego w niewielkiej ilosci cukier .Mozna rowniesz robic koszyczki abazury i inne cuda.Ja w tym roku robie bombki osikowe bardzo mi sie spodobaly i mam juz jedna zrobiona .Niewiem czy Pani Ania sie nie obrazi mam nadzieje ze nie prosze zobaczy jak taka bombka wyglada http://nk.pl/#profile/1286115/gallery#!q?album=2

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny pomysł z tą butelką ja się męczyłam z klejem w kubeczku i w efekcie wszystko wokół włącznie ze mną było upaćkane :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz u Ciebie na blogu jestem i... Serdecznie Ci dziękuję za tutoriale. Naprawdę są wspaniałe, widać że wkładasz w nie wiele pracy - dla dobra innych. Zamarzył mi sie samochód wg Twojego kursu. Rurki juz mam, teraz trochę czasu i weny! Dziękuję
    Kot Ztworzonkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja dzisiaj tez zmierzyłam się ze sznurkiem i klejem :d na razie schnie sobie banieczka na kaloryferze, chociaż już nie mogę się doczekać kiedy "peknę' balonik i będę mogła ją dokończyć :)
    rewelacyjny sposób na moczenie sznurka w kleju :) ja byłam cała biała hehe ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł i kurs! Piękna ozdoba. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie bombki bardzo mi się podobały od zawsze, jednak nigdy nie było okazji żeby je zrobić ;) trzeba to zmienić...

    OdpowiedzUsuń
  10. Super.Człowiek całe życie się uczy.

    OdpowiedzUsuń
  11. świetna sprawa - bombki wlasnej roboty :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja robię podobnie tylko na krochmal w płynie;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. podoba mi sie i sama mam zamiar zrobic takie bombki razem z dziecmi
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja znam inną metodę :) Kupujemy ługę - sztuczny krochmal. Owijamy balon na sucho. Wlewamy ługę do szerokiej miski i moczymy balon tak długo aby sznurek dobrze wchłonął płyn. Odwieszamy do wyschnięcia. I dalej postępujemy tak samo. Niektórzy używają naturalnego krochmalu z gotowanej mąki ale jest mało wygodny i mało estetyczny ponieważ ażur zalepiamy brzydkimi kluchami. Z ługą nie ma tego problemu. Zaletą jest czystszy proces powstawania kuli niż w przypadku kleju, czy krochmalu. Wadą jest konieczność unikania wilgoci bo sztuczny krochmal rozmoknie. Ale można DELIKATNIE spryskać lakierem do drewna albo jakimś uniwerslanym, albo lakierem z barwnikiem, np. złotym. Ale ostrożnie, nie za dużo za pierwszym razem.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj Aniu ja dziś po spacerku robiłam takie same bombki z tym ,że w rozmiarach 1,2 i 3 cm . Bardzo fajny sposób moczenia nici w kleju ja do tej pory moczyłam kordonek w miseczce z klejem i wszystko w koło było białe następnym razem wypróbuję Twój sposób pozdrowionka miłego wieczorku.

    OdpowiedzUsuń
  16. Już w zeszłym roku marzyły mi się takie bombki i nic nie wyszło, no może w tym się uda ;)
    Twoja jest prześliczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny pomysł! Myślę, że lniany sznurek będzie w sam raz nadawał się do takiej zabawy. A właśnie ostatnio zastanawiałam się co by tutaj na święta zrobić :) Dziękuję za pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglądają jak te ratanowe, ale o wiele tańsze :) Dzięki za opisanie i pokazanie zdjęć. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Zapraszam do zabawy Liebster Blog.
    Twój blog został nominowany przez http://mylittleprincesemi.blogspot.com/
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jaki pigment dodać do kleju? Taki najzwyklejszy, który dodaje się do farby do malowania ścian?

    OdpowiedzUsuń
  21. witam Aniu, chciałabym zrobić taką bombke, ale mam pytanie - jaki pigment dodać do vicolu? taki zwykły, który dodaje się do farby do malowania?

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj Aniu, Pierwszy raz na twoim blogu i jestem artystycznie zachwycona. Przepiękne prace.
    Czy papierowe "gałązki: z gazet do wyplatania są potem malowane na biało? I czy w środku jest cienki drucik, aby wzmocnić kontrukcję?
    Hania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu napisz na anna@promega.com.pl :) bo nie wiem dokładnie o co chodzi??

      Usuń
  23. Fantastyczne prace. Przejrzałam Twoje prace Aniu i jestem nimi zachwycona ! Super !!! Chyba zrobię stroiki tą metodą! :) Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  24. OK, dziękuję.
    Hania

    OdpowiedzUsuń
  25. Witam Aniu, spróbowałam zrobić taką bombkę z włóczki, ale chyba coś poszło nie tak jak powinno. Użyłam krochmalu z mąki ziemniaczanej, jednak bombka nie chciała się odkleić od balonika. Ponadto ta bombka wcale nie jest taka sztywna. Proszę o podpowiedź co mogłabym poprawić następnym razem.
    Pozdrawiam,
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem zachwycona twoimi pracami. Twój blog jest moją inspiracją .Dziękuję za to iż ze swoimi pomysłami dzielisz się z nami.

    OdpowiedzUsuń
  27. Mama uparła się na takie bombki i właśnie szukałam techniki wykonania. Z tą butelką do nasączania sznurka to świetna sprawa! Przy okazji - organizuję mój pierwszy konkurs na blogu. Może się skusisz na lampkę? Zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Dzięki, piękna ta kula.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Witam cieplutko w zimowy dzionek :))
    Jestem u Ciebie pierwszy raz . pozazdrościć takich pomysłów :)) Pozdrawiam i nie omieszkam zaglądać tutaj cześciej :)) ps : cichutko zapraszam do mnie Beata :)))

    OdpowiedzUsuń
  30. Superowy pomysł, szkoda że już po świętach .....:) Pozdrawiam seredecznie!

    OdpowiedzUsuń
  31. Witaj Aniu:) Jestem u Ciebie pierwszy raz i muszę napisać (tzn.chcę oczywiście:)), że znalazłam u Ciebie wiele wspaniałych postów!

    Tak sobie myślę, że te bombki można też wykorzystać jako ozdobę wiosenną - dołączyć kwiaty, przyczepić ptaszka, wiosenną wstążkę, lub wielkanocną - jako jajka.
    Pozdrawiam serdecznie:)
    Agnieszka
    www.ekspresjesagaski.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. super ja próbowałam ale przy przebiciu balona wszystko wciągnęło się do środka:( Mam pytanie ten wikol jest u ciebie chyba trochę rozcieńczony??? Bo mój jest gęsty w tubce

    OdpowiedzUsuń
  33. Witam, mam pytanie co zrobić kiedy balonik przyklei się do kordonka. Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  34. włoczka się przykleja ponieważ trzeba balon posmarowac olejem i dopiero owijać a wikol na pewno jwst troszkę rozcieńczony z wodą.

    OdpowiedzUsuń