blog -galeria
"Ania to dziewczyna tworząca bloga annakrucko.blog.pl Ania na tym blogu stworzy warsztaty online dla Was.;)))" ... kursiki to improwizacja;)) tworzę je podczas wykonywania zdjęć;))..
"Ania to dziewczyna tworząca bloga annakrucko.blog.pl Ania na tym blogu stworzy warsztaty online dla Was.;)))" ... kursiki to improwizacja;)) tworzę je podczas wykonywania zdjęć;))..
Witam a jak zrobić choinkę tym ciaśniejszym splotem?widziałam też księżyc mikołaja jest śliczny jeśli można to poproszę o wskazówki,dziękuje i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitam Panią mam pytanie co mogę zrobić na prezent ślubny? Może ma pani jakiś ciekawy pomysł.
UsuńWitam. Mam pytanko dotyczace tych drutow i rurek. Gdzie moge je kupic. Dziekuje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDrut jest dostępny w sklepach budowlanych , rurki może Pani skręcić sama , lub kupić u mojego kolegi:) na stronie głównej jest post z informacją
UsuńA może ktoś wie jakiej grubości drut jest najlepszy do papierowej wikliny?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDroga Aniu zapraszam na mojego bloga,będę zaszczycona jak obejrzysz moje prace.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko , już zaglądam:)
UsuńWitam, czy utrwala czymś Pani kwiatki z krepiny?
OdpowiedzUsuńWitam , można spryskać lakierem bezbarwnym , który utrwali kolor, niestety krepa narażona na słońce traci kolor.
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńMam pytanie, jak robi Pani te rurki takie cieniutki ? Mi wychodzą dużo grubsze przez co koszyczki itp wyglądają nie tak ładnie jak te Pani :(
to jest kwestia wprawy:) podczas skręcania , musimy złapać odpowiedni kont ułożenia patyczka. Proszę się nie przejmować.
Usuńwitam Paniu Aniu jestem pod wrazeniem Pani prac .Pani Aniu mam do Pani ogromna prosbe czy mogla by Pani zdradzic jak uzyskac efekt tak pieknych roz robilam tak Pani pokazuje ale efekt jest inny platki roz sa plaskie bardzo prosze o wskazowki pozdrawiam serdecznie Emilia
OdpowiedzUsuńWitam Aniu.
OdpowiedzUsuńWraz z kilkoma dziewczynami założyłyśmy stronę z instruktażowymi filmami rękodzielniczymi inspirello.pl
Piękne rzeczy masz na blogu, może zainteresuje Cię współpraca z nami? Nakręcenie kilku wspólnych filmów?
Zobacz na nasz serwis inspirello.pl, zastanów się.
Jeżeli pomysł Ci się spodoba, to proszę o kontakt - na stronie znajdziesz namiary.
Pozdrawiam
Katrzyna
już odwiedziłam :) dziękuję
UsuńWitam -znalazłam Pani bloga jest super właśnie jestem w trakcie robienia serc ale mam pytanie czy nie wie Pani jak wyciąć paski płatkowe do kwiatków z qullingu jaka maszynka jest do tego potrzebna .Córka chciała właśnie takimi kwiatkami ustroić swoje serce,ma igłe do qullingu i zwykłe paski.
OdpowiedzUsuńPolecam niszczarkę do papieru! Tylko trzeba zobaczyć czy tnie na paski, czy mniejsze kawałki. Joanna
UsuńWitam i tu mnie Pani zażyła;)) nie mam pojęcia:)) nie zajmuję się tą techniką . Paseczki można wykorzystywać z niszczarki , lub kupić gilotynę. Często firmy wyrzucają z biur całe stosy pociętych dokumentów. Nie pomogę niestety w tej technice.
OdpowiedzUsuńPani Aniu! Sama tworze różne rzeczy; pocztówki, obrazki itp. Pani zainspirowała mnie do dalszych działań. Jest Pani moim ANiołem ;) Jutro wybieram sie po gazete i do dzieła. Mam nadzieje, że chociaż w połowie będe takt dobra jak Pani.
OdpowiedzUsuńBardzo gorąco pozdrawiam!
Dziękuję:) życzę owocnej pracy!!
UsuńWitam, próbowałam robić koszyki z tych rurek ale nie wiem czy mam za sztywną gazetę czy co bo jak plete to one ładnie nie chcą dochodzić do siebie tylko są szpary...
OdpowiedzUsuńmoże to być wina gazety, a może za grube paski są do zwijania???
UsuńWitam :) Pani prace są fantastyczne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czy może mi Pani powiedzieć jakim lakierem spryskać kule kwiatową z krepiny?
OdpowiedzUsuńjuz wyżej pisałam :) lakier bezbarwny w spray do metalu i drewna
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie Pani Aniu i ja chciałam dołączyć do tych pochwał i podziękowań. Uwielbiam robić różne rzeczy i uczyć się nowości jakiś czas temu poznałam wiklinę papierową i próbowałam swoich sił również w tej technice. Jednak dopiero po Pani kursach pokochałam wyplatanie. Dzięki bardzo prostym pokazom idzie mi to dużo sprawniej i mam nadzieje, że w przyszłości przynajmniej w minimalnym stopniu dorównam Pani twórczości. Jestem zachwycona kursem różyczek, za który bardzo dziękuje. Zapraszam, zatem do mnie chcąc pochwalić się pracami wykonanymi przeze mnie swojej Mentorce.
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią zaglądam:))
Usuńwitam.znalazłam pani bloga jestem pod wielkim wrażeniem.Kiedyś byłam zapracowaną mamą i nie miałam na to czasu teraz jestem bezrobotna i chciała bym się nauczyć takich cudeńków ,miała bym do pani ogromną prośbę czy mogła by pani pokazać kurs jak robić takie choinki bo na innych blogach też widziałam że tą metodą wyplatają opakowania na butelki jest to fajny pomysł na prezent a z powodu braku funduszy i tani.Bardzo proszę.pozdrawiam.jeśli mogę proszę o kontakt mejlowy. bearis456@interia.pl
OdpowiedzUsuńWitam, które choinki???
UsuńWitam pani Aniu! Jestem mama rocznej coreczki, od 2 miesiecy sledze co sie dzieje u pani na blogach.W tym czasie zarazila mnie pani swoja pasja ! Zrobilam juz świateczne choinki z papierowej wkliny oraz wózek,ucze sie takze roz z krepy.Najbardziej zainteresowalo mnie jak wykonala pani gorset ten czerwony -kosz na wino? Czy mogla by mi pani zdradzic czy zostal on wykonany na szablonie i plecony cos podobnego jak wózek?Bardzo bym sie chciala dowiedziec bo mam zamiar cos podobnego zrobic na prezent urodzinowy tylko nie wiem jak sie do tego zabrac? dziekuje serdecznie za kursy sa bardzo przydatne i wiele sie z nich nauczylam! Z gory dziękuje za odpowiedź i serdecznie pozdrawiam! Maria:)
OdpowiedzUsuńGorset zaczynamy tak samo jak wózek czyli od tekturowej bazy.
UsuńWitam serdecznie P.Aniu , przez rok czasu wyszukiwalam roznych robotek z wikliny papierowej i tak sie troche podszkalalam , ale umialam robic tylko koszyczki , a dzieki Pani , nauczylam sie robic pieknych rzeczy , dziekuje ze dzieli sie Pani tymi pieknymi rzeczami , rozyczek tez nie umialam nigdy robic , a teraz umiem , ale do rzeczy , moze to glupie pytanie ale nie wiem co to za drut ktory Pani uzywa , nie wiem jakiej twardosci ma byc , a poniewaz moj maz przynosi mi drut z pracy , to dobrze , lecz jest on dosc gietki i stad te pytanie , nie wiem jak twardy ma byc ten drut , dziekuje z gory za odpowiedz i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://www.pracownia-anny.com.pl/pl/p/Drut/17
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńDrut nazywa się żarzony;))) tak fachowo !!!:))
OdpowiedzUsuńPani Aniu,
OdpowiedzUsuńMam prosbe … czy moglaby pani obejrzec moje prace z papierowej wikliny – nie mam bloga czy warto byłoby go założyć ? papierowikliną zajęłam się w lecie zeszłego roku … z początku to była zabawa, teraz nie ma dnia bez wyplatania … inspiracją są ciągle dla mnie Pani prace (a wszystko zaczęło się od „serca z rurek).
Chcialabym poznać Pani zdanie a wskazówki przyjmę z ochotą.
Na chwilę obecną zamieściłam kilka prac na facebook’u
WWW.facebook.com/marzena.prusak.3
Serdecznie pozdrawiam
Marzena (mena70)
Witaj Marzenko , piękne prace.Każdego zachęcam do założenia bloga. W ciągu 2 tygodni kilka moich koleżanek założyło.Bloga masz dostępnego za darmo. Więc nie myśl długo i załóż.
Usuńserduszka wychodzą mi piękne :) chciałabym prosić panią o jakieś porady na wianki, zrobiłam wg splotu na 5 rurek ale miałam problem ze złączeniem go:( nie wiem czemu, jedna strona do drugiej jakby nie pasowała, a robiłam pomału wg instrukcji jaką znalazłam w necie. Albo może jakieś inne metody na wianki, nigdzie prawie nie ma jak zrobić wianek, wszędzie pełno gotowych ale o sam splot i jak go robić to już gorzej znaleźć :(
OdpowiedzUsuńktoś tam pytał o kąt aby rurki ładnie szły, wiec mój patyk kładę pół cm nad lewym rogiem a dół patyka 2 cm pod gazetą, taki obieram kąt, można se zrobić szablon na kartce, narysować kąt prosty(to będzie początek gazety, szerokość paska gazety to najlepiej 9-10cm) i narysować gdzie kłaść patyk.
ja różyczki quillingowe robie wg tej metody, paski tne na zniszczarce biurowej do papieru, wcześniej cięłam sama, ale są dostępne też na allegro paczkowane pocięte czy w papierniczym są też dostępne. to link do róż z quillingu: http://noamiworld.blogspot.com/2011/01/kurs-na-quillingowa-roze.html
Jeżeli chodzi o wianek , końcówki rurek skracam i sklejam wyginając w środek . Później przy pomocy kleju na gorąco sklejam końce wianka ze sobą. Podczas wykonywania wianka musisz starać się trzymać bazy , czyli przedmiotu ,na którym robisz.
UsuńNo właśnie trzymałam się bazy /butelka lakieru do włosów/i wyjmowałam se ją troszkę podczas robienia aż do samego końca, końcówki też skleiłam klejem na gorąco ale jakoś brzydko to mi wyszło, no nic może kiedyś spróbuję znowu:) teraz szukam inspiracji wielkanocnych, niekoniecznie z papierowej wikliny :) Dziękuję serdecznie i będę tu częstym gościem :) Ania
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie mam pytanie czy wyroby z papierowej wikliny np. wianki czy doniczki mogą być na zewnątrz jeśli będą polakierowane czy to się rozleci?
OdpowiedzUsuńDobry wieczór:) tak mogą , moje kosze stały pół roku na grobach. Wystarczy dobrze je zabezpieczyć , czyli farby i lakiery . Moze byc lakierobejca, lub farba zabezpieczona lakierem , takim do stosowanie na zewnątrz.
UsuńWitam serdecznie :) zainspirowana papierową wikliną wyplatałam różne rzeczy :) kiedy znalazłam Pani bloga zainspirował mnie samochód :D wszystko już mam gotowe jednak nie wiem jak zrobić siedzenia w środku, bardzo proszę o podpowiedź :) Serdecznie pozdrawiam, Marta
OdpowiedzUsuńsiedzenia są z tektury , połączone dwa prostokąty , oklejam je materiałem
UsuńWitam serdecznie bardzo lubię zaglądać na pani bloga.Bardzo dziękuję za wspaniałe kursy:)Co prawda moją przygodę z rękodziełem zaczęłam od bukietów z cukierków i kupowałam dodatki a dzięki pani pomysłom stwierdziłam że dodatki mogę sama robić.Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga mile widziane opinie.http://bukietowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńwitam cię czy mogłabyś przeprowadzić kursik na kielich komunijny jest po prostu śliczny
OdpowiedzUsuńWitaj kursik jest
UsuńChętnie coś zrobię na kiermasz dla chorych dzieci. Tylko nie wiem gdzie wysłać. Wysłałam dla Olka.Ale dla innych dzieci też bym coś zrobiła. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne dzieła zrobione starannie i ze smakiem. Oglądam zawsze gdy znajdę trochę czasu. Ostatnio też zaczęłam troszkę wyplatać i nie mogę się opamiętać tak mnie to wciągnęło. Ostatnio robiłam armatki stojaki na wino, mam do Pani pytanie gdzie można kupić takie gotowe kółka drewniane jak ma Pani przy niektórych wózeczkach?
Serdecznie pozdrawiam
nie kupuje kółek, sami je wykonujemy z bratem przy pomocy sprzętu jaki mamy
UsuńWitam Cię ponownie widziałam twój wóz z patyczków po lodach i bardzo bym chciała żebyś przeprowadziła kursik na ten wóz
OdpowiedzUsuńkursik na blogu
UsuńWitam pani Aniu chciałabym zapytać jak nazywają się te drobne białe kwiatuszki którymi dekoruje Pani kosze z różami i gdzie Pani je kupuje.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam:) kwiatuszki są do kupienia ,na allegro, jeżeli chodzi o te maluszki papierowe?? bo duże róże są piankowe lub z krepy:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odpowiedz.Pozdrawiam
UsuńWitam Pani Aniu...mam problem z wsuwaniem drucika do rurek.Ma Pani na to jakiś sposób??
OdpowiedzUsuńoj za ścisłe są rurki, za mocno skręcone, u mnie też często się to zdaża
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńMam problem z wsuwaniem drucika do rurek, ma Pani na to jakiś sposób??
Pozdrawiam serdecznie
oj nie mam:) niestety, to zależy od rurek
UsuńWitam:)
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie wstążeczek i koronek.
Gdzie je Pani kupuje? W pasmanterii czy może przez internet, jeśli tak to na jakiej stronie...
Pozdrawiam Patrycja;)
Wszystkie koronki kupuję w pasmanterii i sklepie ślubnym:) u siebie w mieście
Usuńwitam, mam takie pytanko do Pani... Mam wlasna kwiaciarnie,zrobilam kilka kursow z Pani bloga i czy moge wystawic te prace na sprzedaz?? chodzi mi o to abym nie byla oskarzana o kopiowanie pomyslow Pani. Prosze o odpowiedz . Serdecznie pozdrawiam ...
OdpowiedzUsuńWitam, po są kursiki abyście mogli z nich korzystać, dzielę się z Wami swoimi umiejętnościami i życzę Wam dużo sukcesów i pieknych prac:)
UsuńPani prace są po prostu cudne! Dzięki Pani zajęłam się papierową wikliną i kwiatami z krepiny. Chciałam prosić o małą wskazówkę jak zabrać się za wykonanie parasola. Gorąco pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wskazówki do parasola. Niby proste a sama pewnie długo zastanawiałabym się jak zacząć.
Usuńwitam P.Aniu ,mam pytanie,niedawno założyłam bloga i mam tam pare prac z papierowej wikliny z pani kursików,tylko jeszcze nie wszystko potrafie robic z tym blogiem i ustawieniami.poprostu mam tam kilka blogów ktore odwedzam ipanią również ale nikt tam nie zaglada chyba jeszcze bo nawet komentarzyka jednego nie mam:(.nie wiem czy dobrze to udostepniłam i miałabym prośbe jakby pani tam zajrzała i ew.komentarzyk dała co sadzi pani o tych pracach,czy jakos to mi wychodzi.?przepraszam ze tak sie rozpisałam zeby wytłumaczyc o co mmi chodzi.Z góry dziękuje.moj blog: wisienka159.blogspot.com
OdpowiedzUsuńjuż lecę;))
UsuńRenatko ustaw sobie obserwatorów :) masz tylko google , to łatwiej wszyscy do Ciebie trafią
UsuńWitam. Nie posiadam jeszcze własnego bloga, ale chciałam pochwalić się swoimi pracami, które wykonuję również na podstawie Pani bloga. Chciałabym dojść do takiej wprawy, aby wszystko co robię wychodziło idealnie. Zapraszam na moją stronę na fb, gdzie zamieszczam swoje prace, wykonywane różnymi technikami. Lubię też piec torty.
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/joanna.firek.71?ref=tn_tnmn
Mam nadzieję, że uporam się w końcu z blogiem i zaproszę również tam Panią. Pozdrawiam. Joanna
wysłałam zaproszenie na fb do Ciebie Joasiu:)) masz profil zamknięty
UsuńPrzyjęłam zaproszenie i jest mi bardzo miło...Zapraszam do obejrzenia moich prac. Pozdrawiam :-)
UsuńWitam. Mam małe pytanie. Gdzie kupuje Pani patyczki, wykorzystywane do prac?
OdpowiedzUsuńpatyczki zbieram :) w sklepach, po lodach i znajomi mi zbieraja :))
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie,
OdpowiedzUsuńChciałabym bardzo podziękować Pani za inspirację i kurs na wykonanie Wózeczka, jestem kompletnym laikiem jeżeli chodzi o papierową wiklinę, a Pani prace po prostu uwielbiam, mój blogowy świat zawsze był SŁONY :) Dzięki Pani spełniłam marzenie i po wielu godzinach zmagań powstał mój pierwszy wózek, który podarujemy Chrześnicy mojego męża, jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam - Karina
http://karinauk4.blogspot.co.uk/2013/07/gift-for-christening.html
po roku ale odczytałam :)
UsuńWitam serdecznie Pani Aniu mam pytanie gdzie można kupić takie maleńkie kluczyki(chodzi mi o te co ma pani na szafce z pudełek od zapałek)
OdpowiedzUsuńto są zawieszki , szukaj na stronie stoklasa , bixel , lub wpisz w wyszukiwarkę słowo zawieszki :)
Usuńtu kiedyś kupiłam, ale może są gdzieś taniej nie wiem:) http://www.stoklasa.pl/metalowe-zawieszki-klodki-i-klucze-x2s011309
UsuńWitam serdecznie Pani Aniu mam pytanie gdzie można kupić takie maleńkie kluczyki(takie jak ma pani na szafce z pudełek od zapałek)
OdpowiedzUsuńsą to zawieszki , kupuje je w sklepach z dodatkami do biżuterii
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńChciałam dopytać o farbę białą. Zaczęłam od zawykłej farby do ścian i sufitów, jaka była na zdjęciu któregoś z kursów, ale muszę nią malować dwukrotnie, żeby pokryła druk na rurakch. Czy ostatnio polecany przez Ciebie Dekoral kryje po jednym malowaniu czy trzeba poprawiać. Z góry dziękuję za odpowiedź. Asia
korzystam tylko z górnych brzegów gazet;)więc rurki mam białe, oszczędzam w ten sposób na farbie , ale gazet i ulotek mam dużo , do malowania używam dekoral , kryje za 1 razem , ale białe rurki, nie próbowałam na kolorowych.
OdpowiedzUsuńDziekuje pani Aniu za odwiedziny na moim blogu:).no i z tym ustawieniem obserwatorow,wlasnie nie potrafie tego zrobic,wszedzie gdzie wejde to kazdy to ma:(,gdzie to sie ustawia?mogla by pani e-mailem mi napisac gdzie po koleji wejsc?.nie jestem obeznana z tym blogiem jeszcze:(.
OdpowiedzUsuńRenatko wyślij do mnie maila widzę że stary komentarz i nie wiem czy Ci odpisałam
UsuńWitam, jak farbuje Pani rurki pigmentami do farb to są one jakoś rozcieńczane? W jakich proporcjach? Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=CvzW6QZRyrg tu są 2 części , mój stary filmik
UsuńWitam mam pytanie w jaki sposób ozdabia pani technika za pomocą kleju wikolu i papierowago ręcznika jak pani to robi pozdrawiam magda
OdpowiedzUsuńrwę ręcznik papierowy na kawałki, pedzlem malarskim smaruje vikolem pracę , później przyklejam ręcznik papierowy a raczej te kawałki podarte;) na końcu leciutko zmoczonym pędzlem w wodzie, ale delikatnie tylko samruję po wierzchu , i zostawiam do wyschnięcia:) jak chcemy uzyskać mocniejszy efekt marszczenia dajemy więcej papieru
UsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziś natknęłam się na tę stronkę z Pani kursem, mam nadzieje że nikt nie rozpowszechnia go bez Pani zgody. Pozdrawiam serdecznie / Karina
http://pinterest.com/pin/21110691976435822/
i tutaj
https://www.facebook.com/UsefulDiy?hc_location=stream
Witam:) dziękuję , niestety tak jest:( ale tylko dlatego ,że za naszymi granicami nie praw autorskich jak u nas:) niech ludzie na świecie korzystają z mojej wiedzy:) niech się uczą, a na to oko przymknę , walczyć z całym światem nie będę :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńWitam Aniu , mam pytanie gdzie kupujesz taśme ozdobną do wykańczania prac taką jak w tej karocy?
OdpowiedzUsuńtaśmy wyszukuję w sklepach stacjonarnych: pasmanterie, sklepy z firanami, a nawet budowlane, które mają stoiska z firanami;))
OdpowiedzUsuńWitam pani Aniu,przeszukałam pol internetu i allegro i nigdzie takich serwetek z motywem niemowlaków nie znalazłam:(czy moze mi pani linka posłac skąd zamówila pani je?inne owszem znalazłam ale ja bym chciala z tym dzidziusiem:).DZIEKUJE I POZDRAWIAM:)
OdpowiedzUsuńmoże mam większą wprawę haha zaraz poszukam
Usuńok:)dziekuje:)
OdpowiedzUsuńTeż takich szukałam pół niedzieli i niestety nie znalazłam, a są po prostu cudne... Pozdrawiam. Maria
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie Panią Anię i jej talent dany z samej góry . Jestem pod wielkim wrażeniem Pani prac - to się nazywa mieć wielką wyobraźnię i sprawne dłonie , po części też mam taki talencik jak Pani ale w mniejszym rozmiarze . Już obejrzałam Pani filmiki i zaczynał ostro kręcić rurki . Mam pytanie czy mogłabym zrobić serduszko z kawy na urodziny dla mojej Mamy - jest przepiękne , z pewnością jej się podoba . Serdecznie Panią pozdrawiam i dziękuję za wspaniałe prace Pani prace .
OdpowiedzUsuńCzy można u Pani kupić wózek z papierowej wikliny?? A w jakiej cenie? :) Są prześliczne!.
OdpowiedzUsuńceny podaję na priv
UsuńZastanawiałam się już co zrobić na dzień chłopca do klasy mojej córki chodzi do 3 klasy podstawowej -może znajdę u Pani jakiś ciekawy pomysł na jakiś drobiazg
OdpowiedzUsuńWitam szukałam tektury do wykonania tego super auta czy to jest właśnie ta tektura introligatorska?
OdpowiedzUsuńWitam mam prośbę zrobiłam lalkę z papierowej wikliny ale utknęłam na rękawkach, nie mam pojęcia jak je zrobić proszę o podpowiedź adres stronki na której jest kurs podaję poniżej. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńhttp://manualni.pl/papierowa-wiklina-lalki-panna-w-kapeluszu/
nie wykonywałam jej więc ciężko mi doradzić
UsuńWitam szukam pomysłu na jeża może Pani wie jak go zrobić z wikliny papierowej
OdpowiedzUsuńWitam Pani Aniu. Chciałam zapytać czy mogłabym przesłać Pani np; Aniołka z gipsu lu szopkę ? Mogłaby Pani wystawić na aukcji być może ktoś zechce kupić i w ten sposób pomożemy osobą , którym Pani pomaga i zachęca inne osoby do tego .Bardzo proszę o kontakt i zapraszam na swojego bloga .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam. Chciałam podziękować, że dzieli się Pani z nami swoimi pomysłami i tutorialami :) Właśnie skorzystałam z jednego i choć moja praca jest daleka od ideału, ale dała mi dużo radości przy tworzeniu. Zapraszam do obejrzenia mojej kołyski :)
OdpowiedzUsuńhttp://ewaem4.blogspot.com/
Pozdrawiam
dziękuję Ewa
UsuńWitam serdecznie. Jestem pełna podziwu dla Twoich prac, są niesamowite. Dziś wzorowałam się na filmiku i zrobiłam serce :D Zastanawiam się czy mogłabyś w przyszłości stworzyć klatkę dla ptaków. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKlatki zrobiłam dwie, i powiem szczerze że nie bedę ich już robić:)
Usuńwitam serdecznei jestem zauroczona Pani pracami a szczegolnie tahttp://aniainspiruje.blogspot.com/search/label/kurs-choinka%20splot%20nr%201 i jesli moglabym prosic o odpowiedz gdzie mozna nabyc ten lancuszek roz bylanbym bardzo wdzieczna .. tak mie sie podoba ze tez che taki miec u siebie w nowym mieszkaniu. dziekuje serdecznei za odpowiedz i pozdrawiam goraco Paulina
OdpowiedzUsuńwidzę że juz zaraz luty i info może być nie przydatne:) ale odpowiem, ja kupiłam w sklepie z dodatkami, ten element można wykorzystać nie tylko do choinki. Sprzedawany jest w przezroczystym pudełku , jak szpulka wygląda, a to drut owiniety bibułą z doczepionymi pomarańczowymi perełkami, róże są oddzielnie klejone;)
UsuńWitam Pani Aniu jeśli jest Pani zainteresowana moimi ozdobami gipsowymi na aukcję dla Czarusia to proszę podać adres to wyślę Pani paczkę .Dziękuje
OdpowiedzUsuńDziękuje Pani Aniu za wystawienie moich prac i miłego opisy czytając go to się popłakałam .Mam nadzieje ,że pomożemy Czarusiowi ponieważ na służbę zdrowia nie możemy liczyć .Oby więcej takich akcji pomocy .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńMam pytanie na co Pani klei piórka do renifera. Chciałam zrobić mamie taki prezent. Z góry dziękuję za odpowiedz. Pozdrawiam Beata
Ja również z pytaniem o piórka na co kleimy je bo zrobilam renifera sle utknęłam na przyklejaniu piór
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńRównież zrobiłam renifera dla córki ale utknęłam na klejeniu piór. Na jaki klej je Pani klei?Pozdrawiam Ewa
klej z pistoletu na gorąco, nie jest łatwo;) i trzeba uważać
Usuńwitam
OdpowiedzUsuńzainspirowały mnie Pani prace.Mam pytanie czy ten gorset ten czerwony to pierwsze go pni skręca z rurek białych a później go pani maluje? i czym go pomolawoć ? czy lepiej skęrcać z czerwonych rurek ?
tak postępowałam jak ma być biało czerwony:) czyli najpierw go wyplotłam , później malowałam na czerwono i biało. Używam od kilku miesięcy farby białej w puszcze lateksowej do kuchni i łazienki dekoral, koszt ok 20 zł
UsuńWitam ,dzięki Pani i temu wspaniałemu blogowi wiem jak można radzić sobie w ciężkich chwilach,jak można pomóc komuś przejść przez drogę bólu i pomóc innym w potrzebie .DZIĘKUJĘ PANI ANIU.
OdpowiedzUsuńKochana.... Jesteś muzą nie tylko dla mnie ale i dla setek innych!!!! Podziwiam, dziękuję, pozdrawiam... Dzięki tobie jestem lepszym człowiekiem, lepszą mamą, żoną, kobietą.. jesteś dla mnie natchnieniem.... dzięki Tobie odnalazłam siebie... Nie tylko tworzysz Anioły ale sama nim jesteś!!!! Kochana - rób dalej to co robisz, Twoje rękodzieło to nie tylko cudowny kawałek sztuki ale i ratunek dla wielu zagubionych... Uwielbiam cię!!!
OdpowiedzUsuńAle mam pracy!!! i odpisywania :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy mogła by Panie wstawić kursik krok po kroku jak zrobić armatkę na wino.
Witam serdecznie!Chciałam Pani pogratulować talentu!Osobiście dopiero raczkuję w wiklinie papierowej i póki co nie ma oszałamiających efektów ale nie zniechęcam się :) Praktyka czyni mistrza! Jeszcze raz gratuluje i szczerze dziękuję za Pani porady i kursy.Pozdrawiam ciepło w te zimowe dni :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie rurek do serduszek. Po skręceniu pomalowałam je lakierobejcą i są one brązowe, podczas gdy Pani robi serduszka, rurki są białe. Czy po bejcowaniu Pani je maluje? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie >moje gratulacje dla twego talentu ;sa to cudenka od ktorych nie mozna oderwac oczu ,chcialabym tez sie tego nauczyc zeby zabic nude bede tu zagladac :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Bardzo mi się podobają pani prace. Też zajmuję się rękodziełem i chciałam pani polecić mojego bloga. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam Panią wszystko co pani robi jest bardzo inspirujące nawet robię pierwsze kroczki w blogowaniu narazie strasznie to wygląda ale mam nadzieję że dzięki pani i temu co pani robi starczy mi chęci na prowadzenie swojej stronki .http://anielska-dolina.blog.pl/ to jest ona ale narazie okropna .A to są moje prace, jedna powstała dzięki kursom z tej wspanialej strony.
OdpowiedzUsuńWitam cie Aniu serdecznie, od dluzszego czasu podgladam twoje prace , niektore z nich zrobilam, bardzo mi sie podoba ta papierowa wiklina. Podgladam tez innych i znalazlam bardzo ciekawa technike robienia rurek i plecenia koszy i nie tylko... wysylam linka bo jestem pewna ze przypadnie ci do gustu :) http://www.youtube.com/watch?v=HRV3v9eAWqs
OdpowiedzUsuńWitam panią serdecznie. Możliwe że moje pytanie się powtórzy :)
OdpowiedzUsuńChodzi mi o motyw dzidziusia w chmurach który użyła pani w kursiku na podusie z motywem. Od dłuższego czasu przeszukuje internet i niestety nigdzie nie mogę znaleźć tego niemowlaczka:( Czy mogła by pani podać "namiar" na ten motyw? Jest porostu cudny i bardzo chciałabym użyć go w moich pracach.
Pozdrawiam serdecznie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie piszę z zapytaniem o to jakie farby użyła Pani do pomalowania przecudnego pawia, pytałam w wielu sklepach o farby akrylowe perłowe i niestety ale dostaję zawsze farbę białą perłową a o kolorach nikt nie słyszał a na internecie również bardzo trudno je znaleźć może ma Pani namiary na sklep internetowy gdzie mogłabym takie zakupić albo ewentualnie czy mogłaby Pani je kupić dla mnie gdzieś u siebie ??? proszę o odpowiedź pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzeglądając internet zachwyciłam się papierową wikliną a kiedy dotarłam do Pani bloga to poczułam takie wewnętrzne ... łał. Wózek w Pani wykonaniu extra. Postanowiłam zmierzyć się z takim wyzwaniem. Udało się. Dziękuję. Mam nadzieję że nie będzie to moja ostatnia praca. :)
OdpowiedzUsuńBlog jest extra. Podziwiam za piękne wykonanie i precyzję wykonywanych przez Panią prac, a kursy mistrzostwo świata.
prace są cudowne. a jak zrobić samolot lub helikopter z takiej wikliny? widziałam samochód i jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńnie próbowałam, ale jakbym miała zrobić kupiłabym na wzór zabawke ;))
UsuńPani Aniu spód koszyka wyplata Pani jedną rurką czy na przemian wszystkimi? mozna jakis filmik prosic??
OdpowiedzUsuńojej na przemian :) filmiku nie mam :) ale na youtube jest ich dużo :)
UsuńWitam, chciałabym zapytać czy zna Pani jakiś sposób na utrwalenie wyrobów z papierowej wikliny tak by mogły stać na dworze i jednocześnie nie trzeba było się martwić, że np. pod wpływem opadów deszczu papier się rozmoczy ?;)
OdpowiedzUsuńciężko mi na 100% dać gwarancje :) ale moje kosze które przeznaczam na zewnątrz maluję lakierobejcami, a jak jest inna farba, po prostu lakieruję porządnie :)
UsuńWitam Pani blog jest naprawdę wspaniały a prace - cudeńka.Pisałem już wcześniej ale brak odpowiedzi pewnie dużo pracy a mało czasu jak u mnie czasem bywa.
OdpowiedzUsuńMuszę się przyznać że skorzystałem z kursu na autko z papierowej wikliny i chcę się zapytać czy mógłbym umieścić moją prace z pani kursu na moim blogu??
Mam nadzieję że mnie pani odwiedzi w wolnym czasie. Pozdrawiam.. .
A to mój blog : http://patrykbyastudio.blogspot.com/
oczywiście ,że tak:) po to są kursiki aby z nich korzystać, jak nie odpisałam przepraszam, mam dużo wiadomości i często blokują mi skrzynke , wszystko leci wtedy w spamy które mąz mi usuwa:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam !! Jest Pani cudowna w tym co robi. Wspaniałe jest to, że płynie od Pani chęć zarażania tworzeniem innych. Tak zaraziłam się i ja. Jestem za to bardzo wdzięczna. DZIĘKUJĘ ! :)
OdpowiedzUsuńWitam cię Aniu od zeszłego roku żyję na twoim blogu odwiedzając dwa razy dnia twoją pracownię, zaraziłam się twoją pasją, nawet wziełam się do pracy i wykonałam kilka twoich prac, czym zadziwiłam znajomych..DZIĘKUJĘ CI, mam wielką prośbę chciałabym wykonać motor z papieru nie znalazłam tak prosto podanego z wymiarami kursu jak u ciebie, czy mogłabyś taki wykonać? PROSZĘ
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń